Direktlänk till inlägg 28 april 2014

Monday Anxiety? Anyone?

Av Kasia - 28 april 2014 07:58

Maybe it never happened to you, this light (or very strong) feeling of anxiety when the new week kicks in, this not really explicable worry surrounding your brain like a fog, not letting you think clearly, this heavy stone in your stomach preventing those full, lifesaving breaths.


For me it was, and still sometimes is, a spice of every mornig. Sometimes there can be a reason, sometimes it feels as if the SYSTEM goes on its own and the cortisol levels to go up to the skies and turn on the fight or flight responses, ALL BY ITSELF.

But it is actually not true. Our body got used to this KICK in the morning. It can help us get going, but too much can start an avalanche of thoughts which come one after another and give us STRESS and this beautiful (NOT!!) feeling of anxiety.


When you feel that it kicks in, and it is almost always mostly physiological - at least for me, you start breathing quicker, maybe your hands shake or sweat...

Then STOP. Seriously God damn it! STOP! Whatever you are doing. Stand up straight and proud, put your hand on your stomach or chest. Take one deep breath and ask yourself: WHAT AM I DOING? Is it how I want my day, my week to start? Is there really a reason for this? If yes, I WILL FIGURE IT OUT during the day, not NOW. If not, why waste my day and my energy on something I can CONTROL, as long as I know what it is. And it is ONLY me and my body's hormones. And funny thing, they DO what my thoughts ask them to do. So tell them, that if it is IN YOUR POWER, you will fix it during the day, the week, whenever. But if it is NOT, it is meaningless to WASTE your time. Go on! Tie your shoes and start this beautiful new week with GRATITUDE, that you still have time on this Planet.


Love to All.

    

***

(Wersja polska)

Moze Wam sie to nie zdaza, zaczynac nowy tydzien z lekkim poddenerwowaniem, z jakas nie do konca zrozumiala obawa, ktora osnuwa mozg lekka mgielka, ktora nie pozwala jasno myslec, ktora kladzie sie ciezarem gdzies na rzoladku i nie pozwala na pelen oddech?

 

Dla mnie to byl, i czasami nadal jest, moj chleb powszedni. Czasem jest jakis powod, a czasem mam wrazenie, ze moj SYSTEM sam kontroluje poziom kortisolu, hormonu stresu, i bez mojej swiadomoej decyzji przygotowuje mnie do ucieczki.

Ale to nie prawda. Nasz organizm sie juz nauczyl, ze ten lekki kopniak rano pobudza nas do dzialania, ale zbyt wiele togo "dobra" moze spuscic nam na glowe lawine mysli i reakcji, ktore jedna po drugiej zafunduja nam reakcje stresowa i to, nie takie znowu piekne, uczucie leku. Przed czyms niezdefiniowanym.

 

Kiedy nadchodzi, jest to reakcja niemal zupelnie-przynajmniej dla mnie, fizjologiczna, zaczynam szybciej oddychac, moze mi sie lekko trzesa rece, poce sie...

Jesli to kiedys rozpoznasz, ZATRZYMAJ SIE, na milosc Boska, poprostu sie ZATRZYMAJ. Stan prosto, dumnie, odwaznie, poloz reke na brzuchu, moze na piersi. Wez gleboki oddech i zapytaj samego siebie: CO JA ROBIE? Czy tak ma sie zaczac ten nowy dzien, nowy tydzien? Czy mam faktyczne powody do poddenerwowania? Jesli tak, WEZME SIE ZA NIE w ciagu dnia, nie TERAZ. Jesli nie, dlaczego mam tracic czas i energie na cos, co moge przeciez KONTROLOWAC, skoro wiem, skad pochodzi. A to sa TYLKO moje hormony. I - smieszna sprawa - one tancza tak, jak moje wlasne mysli im zagraja. Wiec powiedz sobie glosno i wyraznie, jesli to jest W MOJEJ MOCY, to ja to zalatwie, dzis, w tym tygodniu, jak przyjdzie czas. Ale jesli to jest POZA moja strefa dzalania, to TRACE wlasnie czas i sily.

Daj spokoj czlowieku! Zawiaz wreszcie buty i wyjdz na przeciw temu pieknemu, nowemu tygodniowi z wdziecznoscia, ze nadal tu jestes i mozesz dzialac.


Serdecznosci.

 

 

Från
    Kom ihåg mig
URL

Säkerhetskod
   Spamskydd  

Kommentar

Av Kasia - 7 juli 2016 16:09


Widzę, że ciągle jeszcze jest sporo osób, które zaglądają tutaj :) Bardzo mi miło <3   Przypominam jednak, że nowe wpisy pojawiają się od ponad miesiąca pod innym adresem: www.blog.zebrazone....

Av Kasia - 3 juni 2016 17:54

Dzisiejszy wpis z nowej platformy bloga ZebraZone: www.blog.zebrazone.seDla tych, którzy jeszcze nie przyzwyczaili się do nowego adresu :)Bardzo ciężko pracowałam przez ostatnie tygodnie. Za ciężko.Tak ciężko, ...

Av Kasia - 1 juni 2016 12:00


Drodzy Kochani! Czas ruszać dalej. Czas wyjść poza granice strefy komfortu.   ZebraZone trzyma mnie w pionie. W głębi mojego najmiętszego serca wiem, że jest nas więcej, tych, którym utrzymywanie pion...

Av Kasia - 31 maj 2016 22:06

To mój przedostatni tekst na tej stronie.   Czterysta dziewięćdziesiąty czwarty. Ponad dwa lata karmienia tego wyrostka własną krwią, siłą. Wiarą. Że coś z niego wyrośnie. Że p...

Av Kasia - 26 maj 2016 08:55

Za chwilę wychodzę do pracy. W deszcz. To nic. To mi nie przeszkadza. Tylko brak czasu trochę naciska a tu ważny temat do poruszenia!   Czuję się w obowiązku ostrzec Państwa przed niebezpieczeństwem ...

Presentation


Embracing the NOW, Zebra-style.

Links

Ask Kasia

16 besvarade frågor

Latest Posts

Categories

Archive

Guest Book

Calendar

Ti On To Fr
  1 2 3
4
5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30
<<< April 2014 >>>

Tidigare år

Search

Statistics


Ovido - Quiz & Flashcards