Direktlänk till inlägg 31 december 2014
Obiecałam kilka słów o oszczędzaniu energii przed zakończeniem roku.
Wczoraj byłam zmuszona oszczędzać swoją energię więc słowa te piszę ze świeżym lakierem na paznokciach (a jednak!) w przysłowiowe za pięć dwunasta ;)
Jedne z kluczowych dla mnie słów w leczeniu z wypalenia padły już na "rozmowie kwalifikacyjnej" do programu rehabilitacyjnego w Klinice Stresu. To była wiosna 2013.
Do tej pory są moim kluczem, kiedy zmęczenie nie pozwala trzeźwo myśleć.
A brzmią mniej-więcej tak:
Wypalenie oznacza, że wykorzystane zostały (prawie!) wszystkie zapasy energii w organizmie. Że jedziesz na oparach paliwa, że koło zapasowe jest prawie łyse.
Skoro żyjesz, masz wolę walki, to znaczy, że jest szansa na odbicie się od dna.
Instynkt samozachowawczy sprawił, że wyłączyły się prawie wszystkie systemy. Pamięć, rozumiek, umiejętność kojarzenia faktów, tzw. funkcje kognitywne mózgu. Niektórzy nawet nie trawią, nie sypiają, nie rozmawiają, nie mają siły się pozdrapać w nos albo wziąć prysznic. Organizm OSZCZĘDZA energię.
Jedyny sposoób odbudowania tego PUSTEGO rezerwuaru jest powolne, powolne, powolne ale sumienne, sumienne, sumienne UZUPEŁNIANIE energii.
Jak?
Prosto! Nigdy nie kładź się spać skonany. Ta mała kropelka siły, której pozwolisz się ostać na końcu dnia, to ona ZASILA Twój zapasowy baniak paliwa, odbudowuje zdartą oponę.
A jak tu nie być skonanym na końcu dnia?
Prosto! Trzeba się nauczyć robić MIKRO-pauzy, czyli króciutkie, ale częste przerwy w ciągu całego dnia.
Miejsce na glęboki oddech między zdaniami.
Miejsce na głęboki oddech porzed wyjazdem z parkungu.
Miejsce na głęboki oddech między siekaniem marchewki a cebulki.
Miejsce na gleboki oddech przed pierwszy kęsem kolacji.
Może na poczatku potrzebne będzie 5-10 oddechów zanim poczujemy różnicę...
Najlepsza niespodzianka: To działa również zapobiegawczo!
Zapominam o tej zasadzie oczywiście tysiące razy, ale teraz, w porównaniu z czasem sprzed dwóch lat, bardzo szybko reaguję na pierwsze symptomy powracającego Zmęczenia (zmęczenie przez duże Z!) i dużo bezboleśniej i szybciej wracam do pionu. Po drugie unikam samobiczowania siebie za popełnone błędy. Po 35 latach doszłam do wniosku, że ta taktyka się jednak nie sprawdza ;) Wstaję, otrzepuję się i próbuję jeszcze raz.
Czego i Wam w 2015 życzę!
Dziekuję Wam za obecność a w szczególny sposób tym, którzy poświęcają chwilkę swojego czasu na komentarze; są dla mnie bardzo cennym znakiem obecności i wrażliwości!
Love and peace within!
Dzisiejszy wpis z nowej platformy bloga ZebraZone: www.blog.zebrazone.seDla tych, którzy jeszcze nie przyzwyczaili się do nowego adresu :)Bardzo ciężko pracowałam przez ostatnie tygodnie. Za ciężko.Tak ciężko, ...
Mĺ | Ti | On | To | Fr | Lö | Sö | |||
1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 |
|||
8 |
9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | |||
15 | 16 |
17 | 18 | 19 |
20 |
21 | |||
22 | 23 | 24 |
25 |
26 |
27 | 28 | |||
29 |
30 |
31 | |||||||
|