Direktlänk till inlägg 5 december 2015

7 sprawdzonych sposobów na to, jak się urządzić na święta!

Av Kasia - 5 december 2015 17:46

Czytałam niedawno, że ludziska najlepiej przyswajają treści podane w punktach.

No to proszę!

Jak się urządzić na święta:


  • Natura daje nam być może jakieś tam znaki zimą, żeby gasić wcześniej światło, wyciszyć się, skorzystać z panujących na dworze ciemności do obniżenia aktywności. Jednak jako gatunek wysokorozwinięty, m.in dzięki odkryciu Tomasza Edisona, możemy ciemności - i swój mózg - łatwo oszukać. Jeszcze lepiej jest posłużyć się niebieskim światłem z ekranów telefonów i tabletów. Podobno jego blask zakłóca produkcję melatoniny, czyli hormonu snu dzieki czemu możemy uniknąć zaśnięcia praktycznie przez całą dobę.

  • Czas przedświąteczny to czas przygotowań. Kiedyś się mowiło, że na przyście Pana Jezusa, teraz raczej głównie przygotowuje się pyszne dania. Mimo, że prawdopodobnie pracujesz nawet w Wigilię, czemu nie pokusić się o sushi własnej roboty na wigilijnym stole. W końcu to też ryba. Postarajmy się spędzić kilka grudniowych wieczorów na oglądaniu filmów instruktażowych po japońsku.

  • Na Pierwszy Dzień Swiąt zaprośmy do stołu całą bliższą i dalszą rodzinę. Kupmy i ugotujmy bardzo dużo jedzenia. Przy czym gotowanie najlepiej rozpocząć tuż po pasterce. Wszystko musi być świeżutkie. I żadnych półfabrykatów. Ważne jest alby jako gospodarz absolutnie nie spędzać czasu przy stole z biesiadnikami. Najlepiej jest krzątać się w kuchni ze spoconym czołem i pod żadnym pozorem nie przyjmować pomocy ze storny ani gości ani domowników. Jest to również jeden z najlepszych sposobów na uniknięcie dyskusji na niewygodne tematy. 

  • Wysprzątajmy cały dom. Żeby było tak pięknie, odświętnie. I żeby się przed żadną stryjeczną ciotką od strony przybranego wujka nie musieć wstydzić. Ważne, aby nawet w szafkach porządek był idealny. Gdyby taka ciotka nagle potrzebowała rzucić się na wersalik w pokoju dziecinnym ważne, żeby wszystkie bajki były ustawione kolorystycznie. Klocki lego również z powodzeniem można kolorystycznie posegregować tuż przed świętami. Pamiętajmy, aby pod żadnym pozorem nie zlecać tej pracy samym dzieciom a tym bardziej partnerowi/partnerce. Najlepiej wszystkiego dopilnować samemu.

  • Wnętrze domu/mieszkania, jak i okna oraz drzwi muszą swoimi wyszukanymi dekoracjami przypominać jaki ważny okres właśnie przeżywamy. Świeża, kolosalna choinka niech będzie wyrazem tego, jak bardzo nam zależy na cieple ogniska domowego, na gościnności i bożonarodzeniowej radości (w tonacji kolorystycznej innej od tej z roku poprzedniego!). Ozdoby choinkowe najlepiej zrobić samemu. Tzn. razem z pociechami. Pamiętajmy aby uchwycić sielankowe momenty wspólnej pracy twórczej na perfekcyjnych zdjęciach na Instagramie. Nic tak nie wzrusza jak dziecinne rączki umazane klejem w świetle świec. Dobrze jednak zapamiętać, iż efekt końcowy ma być perfekcyjny i lśniący. Żadne tam dziecinne gryzmoły!

  • Prezenty pod choinkę muszą być jak najbardziej osobiste, dobrze przemyślane i strzał w dziesiątkę za każdym razem. Przecież obdarowywanie jest dużo piękniejsze niż przyjmowanie. Pamiętajmy o fantazyjnych opakowaniach, wstążkach i błyszczących papierach pod kolor. Od wielu lat zakazane jest wypisywanie imion na paczkach odręcznie, czarnym markerem. Obecnie warto zainwestować w samoprzylepne wizytówki z motywami świątecznymi i wydrukować imiona po kryjomu na komputerze w pracy.

  • Już od dziś róbmy długie listy zadań do wykonania na nadchodzace tygodnie. Najważniejsze aby utrzymać poziom adrenaliny na wysokim poziomie przez cały czas i absolutnie nie spuszczać z tonu zwłaszcza w weekendy. Centra handlowe niech na te nadchodzące dni staną się naszym drugim domem a nasz dom polem przedświątecznych manewrów. Za to praca niech będzie zapleczem do frenetycznego planowania, googlowania, drukowania w/w etykiet prezentowych etc.



Efekt końcowy murowany! (Dla nas wszystkich białe kaftany!)


 


Podaj dalej jeśli znasz kogoś, kto jest w strefie zagrożenia.

Niech jak najszybciej przeczyta, zaklnie pod nosem i spokojnie, bezczynnie doczeka do Bożego Narodzenia.


To mój przepis na wesołe i spokojne święta, których sobie tak nieustannie, corocznie życzymy, tylko jakoś gówniano się sami do tego stosujemy!

Nie prawda?


  

 
 
Ingen bild

Mango

7 december 2015 13:47

Szczerze ? Tak moze bylo przed dziesieciu laty. Teraz samo przeczytanie tego tekstu przyprawia o ciarki i wlos staje deba na glowie. Moze jednak warto byc minimalista i zachowac umiar nawet w Swieta a energie poswiecic dla najwazniejszych spraw, dla swoich naj naj najblizszych i dla siebie. Nie dajmy sie zwariowac, jeszcze jest czas na dobre zaplanonwanie i rozdzielenie obowiazkow na wszystkich domownikow, nawet przy zaplanowaniu meny ... Zadbajmy o Swieta bez stresu... We are Worth it ! ;)

Kasia

7 december 2015 22:14

Amen! i Alleluja!

Właśnie dlatego piszę o tym tak wcześnie, żeby ci, którzy pewnym tradycjom nie mogą powiedzieć NIE przynajmniej jakoś rozładowali własne napięcie i stres biorąc sobie jakieś elfy do pomocy :)

We are so damn worth it! :)

 
Lucja

Lucja

7 december 2015 21:56

Uff, zmęczyłam się tylko czytając. Zwłaszcza w punkcie, kiedy siedzi się i poci w kuchni ( a raczej biega kuchnia- pokój), przynosząc coraz to nowe dania a wszyscy goście biesiadują za stołem. Aż mi się gorąco zrobiło... :)

http://kielcemoje.blogspot.com

Kasia

7 december 2015 22:10

Coś mi mówi, że wiesz o co w tym chodzi? :)

Oby nam w tym roku na gwiazdkę było gorąco tylko od grzanego wina!

Pozdrawiam :)

 
Ingen bild

Maryla

9 december 2015 17:05

Kasiu, trafilas mnie w czuly punkt ale to juz od dawna nie boli. Dawno temu kultywowanie tradycjom bylo celem mojej egzystencji w Szwecji. Najpierw bylam pod presja tesciowej,bardzo dobrej kobiety i chcacej jak najlepiej ale o opiniach niepodwazalnych. Tradycje polskie mialy byc i zostac w rodzinie polskiej na obczyznie na zawsze. Pamietam moje pierwsze samodzielne proby przygotowania Wigilii w Sztokholmie.Mialam 22 lata i nie mialam zielonego pojecia o gotowaniu a o smazeniu karpia to nawet mi sie snilo.Ale do rzeczy. Przez wiele lat zylam w przekonaniu ze tradycje to rzecz swieta.Moje korzenie,moja polskosc ktora to mialam wpoic i przekazac moim dzieciom.Probowalam jak moglam,daje slowo.Ale w prawdziwy kierat swiateczny zostalam wpedzona dobrowolnie przez osoba z ktora bylam ostatnie 10 lat (od 2011 jestem singielka). Ta osoba,prawdziwy patriota i Polak,znawca mowy polskiej,oczytany w polskiej literaturze i bardzo elokwentny, dbal o polskie tradycje ale przywykl ze to kobieta robi swieta!! Mozecie sobie wyobrazic jakiego ja mialam stresa.Bo ja tak bardzo chcialam byc ta Polka przez duze P!! Wszystko przygotowane wlasnorecznie,cudnie ubrana choinka,prezenty przemyslane i wlasnorecznie zapakowane,mieszkanie wysprzatane i ustrojone. A ja w tym wszystkim spocona,ledwo zywa. Jak wszyscy juz sie zjechali i byl czas zasiasc do stolu to ja mialam dla siebie doslownie 10 minut na prysznic i jako takie odzianie sie w cos przyzwoitego. A temu elokwentnemu i mowiacemu wspaniala polszczyzna czlowiekowi np.nie smakowala zupa owocowa z suszu,bo za slodka! Albo ziemniak za twardy a ryba za slona. I co wy na to???!! Nie bylo mi wcale wtedy do smiechu. Zastanawiam sie czasami ile innych kobiet ma tak jak ja mialam w dalszym ciagu? Biedne sa te moje rodaczki. Na zakonczenie powiem tylko ze od 2011 robie swieta po mojemu.Odwiedzam polski sklep i zaopatruje sie ww wszystko na co mam ochote. Jest mi z tym bardzo dobrze. Pozdrowienia

Kasia

10 december 2015 10:05

Nie, w stresie rzadko człowiek umie zdobyć się na szczery śmiech. Nie widzi też zwykle powagi sytuacji w jakiej się znajduje. (I tego, że trzeba np. się ewakuować w trybie natychmiastowym!)
Bardzo mi się podoba Twój sposób na święta. A wiesz, ja od kilku lat pozwalam sobie na delektowanie się potrawami świątecznymi cały grudzień. Wtedy ta święta wigilia i 25 nie podnoszą tak ciśnienia przynajmniej z kulinarnego punktu widzenia :)
Tylko pierogi z kapustą muszą być na wigilię!
Reszta jakoś się z biegiem dni rozwiązuje się sama. A wiele rzeczy przestało mieć znaczenie. Poza tym w tym roku święta z Rodziną w Polsce

Från
    Kom ihåg mig
URL

Säkerhetskod
   Spamskydd  

Kommentar

Av Kasia - 7 juli 2016 16:09


Widzę, że ciągle jeszcze jest sporo osób, które zaglądają tutaj :) Bardzo mi miło <3   Przypominam jednak, że nowe wpisy pojawiają się od ponad miesiąca pod innym adresem: www.blog.zebrazone....

Av Kasia - 3 juni 2016 17:54

Dzisiejszy wpis z nowej platformy bloga ZebraZone: www.blog.zebrazone.seDla tych, którzy jeszcze nie przyzwyczaili się do nowego adresu :)Bardzo ciężko pracowałam przez ostatnie tygodnie. Za ciężko.Tak ciężko, ...

Av Kasia - 1 juni 2016 12:00


Drodzy Kochani! Czas ruszać dalej. Czas wyjść poza granice strefy komfortu.   ZebraZone trzyma mnie w pionie. W głębi mojego najmiętszego serca wiem, że jest nas więcej, tych, którym utrzymywanie pion...

Av Kasia - 31 maj 2016 22:06

To mój przedostatni tekst na tej stronie.   Czterysta dziewięćdziesiąty czwarty. Ponad dwa lata karmienia tego wyrostka własną krwią, siłą. Wiarą. Że coś z niego wyrośnie. Że p...

Av Kasia - 26 maj 2016 08:55

Za chwilę wychodzę do pracy. W deszcz. To nic. To mi nie przeszkadza. Tylko brak czasu trochę naciska a tu ważny temat do poruszenia!   Czuję się w obowiązku ostrzec Państwa przed niebezpieczeństwem ...

Presentation


Embracing the NOW, Zebra-style.

Links

Ask Kasia

16 besvarade frĺgor

Latest Posts

Categories

Archive

Guest Book

Calendar

Ti On To Fr
  1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23 24
25
26
27
28
29
30
31
<<< December 2015 >>>

Tidigare år

Search

Statistics


Ovido - Quiz & Flashcards