Direktlänk till inlägg 17 maj 2014

A teraz jest tak...

Av Kasia - 17 maj 2014 23:26

Sa takie dni, kiedy chce wyskoczyc z wlasnej skory.
Wlosy mi staja do gory.
W glowie szamocza sie same bzdury.
Niesprawiedliwosc mnie sciera na wiory.
Niemoc tak rozna od brawury.
Czuje sie jak kobyla sterana u fury.
Bez lewego kola a na drodze same dziury.
Jak tu wymyslac kolejne figury.
Kiedy czolo juz zdarte a nieruszone stoja mury.
Czlowiek na drodze stanal ponury.
Zly czy chory? Nieboga? Szkoda klawiatury.
Dzis zacieraja sie zdrowego rozsadku kontury.
Przezywam tortury.
Wznosze rece blagalnie pod same chmury.
Uwolnij mnie Panie od tej chaltury.
A Pan Bog mowi z cicha: Schowaj dziecko pazury!
Nie twoje to kalambury.
Sprobuj ciekawej lektury
albo chwyc w dlonie kostury.
Nie stworzysz cudowne mikstury
Na bliznich co swinie i knury!


 
 
Ingen bild

Maryla

20 maj 2015 19:57

Kasiu droga, czy to bylo wołanie o pomoc? Jestem treścią bardzo wstrząśnięta!!!

Kasia

27 maj 2015 14:33

Marylko wtedy tak, wtedy było bardzo ciężko. Czas uczy i goi rany, na szczęście!
Ty chyba też o tym przekonałaś się na własnej skórze.
Uściski :)

 
Ingen bild

Mango

21 maj 2015 09:38

Poezja pobudza do refleksji, czyli ... spotkanie na swej drodzy zlych ludzi jest niebezpieczne, proba nawrocenia ich na droge porzadku kosztuje energie, zdrowie ... niewykluczone jednak ze niektorzy sie poprawia. Na prawdziwa " swinie" nie ma jednak zadnego lekarstwa, po prostu jest i pozostanie tym czym jest. Tylko ... jak je rozpoznac z daleka i czy omijac czy dac im szanse ? ( tyle refleksji, pewnie inni maja inna interpretacje)

Poezja to akt tworzenia a akt tworzenia to wielki dar natury. Zycze owocnej tworczosci i czy dalszy ciag nastapi ? Zdrowko !

Kasia

27 maj 2015 14:32

Dziękuję za odzew. To mój drugi w życiu wiersz, napisany, tak, jak i poprzedni, w chwili zwątpienia.
Tak jak poprzedni napisał się sam w 10 minut.
Biorąc pod uwagę powyższe możnaby mi życzyć, żebym nie została zmuszana do kolejnych takich "wylewów" :)
Dziś jednak wiem lepiej, wiem, że wszystkich nie da się uratować, że nie zawsze zgrywanie bohatera/cierpiętnika/Matki Teresy ma sens i jest dobrym rozwiązaniem.
Myślę, że gdyby treść tego wiersza była dziś nadal aktualna, to nie miałabym odwagi go przeczytać głośno. Ale może zainspiruje innych nad zastanowieniem się nad własnym BOHATERSTWEM.
Pozdrawiam ciepło :)

Från
    Kom ihåg mig
URL

Säkerhetskod
   Spamskydd  

Kommentar

Av Kasia - 7 juli 2016 16:09


Widzę, że ciągle jeszcze jest sporo osób, które zaglądają tutaj :) Bardzo mi miło <3   Przypominam jednak, że nowe wpisy pojawiają się od ponad miesiąca pod innym adresem: www.blog.zebrazone....

Av Kasia - 3 juni 2016 17:54

Dzisiejszy wpis z nowej platformy bloga ZebraZone: www.blog.zebrazone.seDla tych, którzy jeszcze nie przyzwyczaili się do nowego adresu :)Bardzo ciężko pracowałam przez ostatnie tygodnie. Za ciężko.Tak ciężko, ...

Av Kasia - 1 juni 2016 12:00


Drodzy Kochani! Czas ruszać dalej. Czas wyjść poza granice strefy komfortu.   ZebraZone trzyma mnie w pionie. W głębi mojego najmiętszego serca wiem, że jest nas więcej, tych, którym utrzymywanie pion...

Av Kasia - 31 maj 2016 22:06

To mój przedostatni tekst na tej stronie.   Czterysta dziewięćdziesiąty czwarty. Ponad dwa lata karmienia tego wyrostka własną krwią, siłą. Wiarą. Że coś z niego wyrośnie. Że p...

Av Kasia - 26 maj 2016 08:55

Za chwilę wychodzę do pracy. W deszcz. To nic. To mi nie przeszkadza. Tylko brak czasu trochę naciska a tu ważny temat do poruszenia!   Czuję się w obowiązku ostrzec Państwa przed niebezpieczeństwem ...

Presentation


Embracing the NOW, Zebra-style.

Links

Ask Kasia

16 besvarade frågor

Latest Posts

Categories

Archive

Guest Book

Calendar

Ti On To Fr
      1 2 3 4
5 6 7 8 9
10
11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
<<< Maj 2014 >>>

Tidigare år

Search

Statistics


Ovido - Quiz & Flashcards